Autor: Marek Sekielski
„Ich rodziny nie muszą przeżywać tego, co my przeżywamy. To jest sześć rodzin, które dalej mogą się cieszyć swoim towarzystwem” – to słowa Agnieszki Nowak, mamy zmarłego nagle Szymona. Dramat rodziny Nowaków, dzięki ich postawie – przekazania organów zmarłego syna do transplantacji – uratował życie aż sześciu osobom. O tragicznej śmierci, której można nadać sens rozmawiamy w cyklu „Podziel się życiem”, tworzonym pod patronatem Polskiego Towarzystwa Transplantacyjnego
Maciej Stuhr bohaterem został przez zupełny przypadek. Jego udział w akcji promowania dawstwa szpiku okazał się momentem, który… uratował komuś życie. Poznajcie opowieść o tej sytuacji oraz dowiedzcie się, jak w rzeczywistości wygląda procedura oddania szpiku, jakie są mity z nią związane oraz jak inwestując bardzo niewiele można dać komuś wszystko – czyli życie. To wszystko w kolejnym odcinku cyklu „Podziel się życiem” realizowanym pod patronatem Polskiego Towarzystwa Transplantacyjnego.
Są ich setki tysięcy. Dzieci z astmą oskrzelową i alergiami, często z ciężkimi postaciami. Atak zagrażający życiu może nastąpić dosłownie w każdej chwili bez widocznej przyczyny.
Od dziecka chorowała na alergię. Długo czekała na właściwa diagnozę – najpierw o astmie, a potem o uczuleniu. W efekcie dopiero w dorosłym życiu znalazła sposób na poprawę jakości swojego życia.
W dzisiejszych czasach chowamy śmierć nie tylko przed nami – dorosłymi, spychając ją za zasłonę milczenia. Chowamy ją także przed dziećmi, chcąc ochronić je przed niekomfortową sytuacją. Czy bardziej chronimy je, czy siebie?
Umiejętność rozmowy w naszych czasach jest sztuką zanikającą. Tym bardziej rozmowa z osobami odchodzącymi jest sztuką nad wyraz trudną, choć sama w sobie może nieść wartości, które potrafią odmienić nasze życie.
Jego droga do trzeźwienia była kręta. Odwyki, wszystką, w końcu szpital psychiatryczny.
Tajna misja Zenka Martyniuka. Marianna Schreiber na stołówce. Kaczyńska namawia Polaków do żarcia robaków.
„Moja przygoda z alko zaczęła się w andrzejki w 8 klasie. Wypiliśmy 2 wina w trzech. Pijany byłem jeszcze na 2 dzień. Zacząłem ostro i tak było przez cały czas. Zawsze miałem mało i z reguły piłem do odcięcia.”
Andrzej Gryżewski, seksuolog opowiada o nowych zjawiskach w uzależnieniach od seksu: chemseks przekracza granice gejowskie,